Jak korzystać z internetu w ogrodzie ?

Jak zmienia się Internet?

 

Możliwości Internetu, przynajmniej w teorii są niemal nieograniczone. Choć już dziś wydaje się, że Internet ma ogromny wpływ na życie ludzi, to jego pełny potencjał jest daleki od wykorzystania. Oto kilka wizji tego, jak już wkrótce ludzkość może wykorzystywać potęgę Internetu. Większość z nich ma pozytywny wydźwięk, lecz pojawiają się też czarne scenariusze.

 

Internetu zmysłów 

Rozwój kilku potężnych technologii może sprawić, że świat wirtualny stanie się po prostu namacalny. Pewnym przełomem jest właśnie trwające wprowadzenie technologii 5G. Kiedy wyższy poziom osiągnie rzeczywistość rozszerzona i wirtualna oraz sztuczna inteligencja, to ludzkość może czekać wielki przełom.

Połączenie wszystkich tych technologii może sprawić, że Internet będzie oddziaływał nie tylko na wzrok i słuch, ale też i inne zmysły. Parę kliknięć może wtedy wystarczyć, by przenieść się dowolny wirtualny (ale w pełni realistyczny) świat. 

 

Przykładowo, jeśli ktoś będzie chciał udać do kasyna Las Vegas, to nie będzie musiał nawet wychodzić z domu. Wystarczy, że wykona kilka kliknięć, przejdzie na polskie kasyno online, a te wygeneruje trójwymiarowe kasyno. Użytkownik będzie w nim słyszał dźwięk kulki poruszającej się po ruletce, czy dosłownie czuł karty trzymane w dłoniach podczas rozgrywki w pokera. Sztuczna inteligencja może przy tym spersonalizować przedstawiony świat, tak by prezentował się on zgodnie z preferencjami użytkownika.

 

Internet rzeczy

 

Wkrótce liczba sprzętów, budynków, a nawet miast podłączonych do sieci może drastycznie wzrosnąć. Internet rzeczy potencjalnie nie tylko zwiększy komfort życia ludzi, ale też doprowadzi do optymalizacji i racjonalizacji ekonomicznej.

W praktyce oznacza to, że np. lodówka sama zamówi zakupy. Sprzęt sam obliczy jakie jedzenie i w jakiej wielkości jest potrzebne oraz dokona transakcji po najkorzystniejszej cenie. Inteligentne lodówki mogą nawet wyeliminować problem marnowania żywności na całym świecie.

Poszczególne urządzenia mogą też współpracować. Przykładowo samochód może przesłać informacje do ekspresu do kawy, aby ten przygotował napój, ponieważ właściciel domu zaraz do niego przybędzie. Zimową porą pojazd wyśle też informacje do grzejników, aby te zdążyły nagrzać dom. Zapewne prędzej, czy później samochody staną się całkowicie autonomiczne.

Miasta w erze Internetu rzeczy mają stać się inteligentne. Stałe zbieranie informacje np. o korkach, czy wypadkach drogowych mają być wysyłane do wszystkich pojazdów w okolicy. Te zaś na podstawie tych danych będą mogły wybrać najkrótszą drogę do celu. Przyniesienie to oszczędności czasu i paliwa oraz przysłuży się środowisku naturalnemu. Wszystkie przedsiębiorstwa, czy fabryki przez Internet rzeczy będą zaś mogły zoptymalizować każdy proces. To w skali makroekonomicznej może przynieść ogromne oszczędności i istotnie wspomóc wzrost gospodarczy.

Internet rzeczy może też efektywnie monitorować stan zdrowia. Przewiduje się, że specjalna aplikacja będzie systematycznie zbierać informacje o zdrowiu danej osoby (np. mierzyć temperaturę).  W razie potrzeby wszystkie zebrane dane zostaną przekazane do lekarza, by ten mógł postawić prawidłową diagnozę. Potencjalnie Internet rzeczy może też uchronić przed nastąpieniem poważnych stanów chorobowych. Wizje przyszłości zakładają np. wstrzykiwanie do krwiobiegu inteligentnej nano sondy. Takowa może ostrzec np. przed zbliżającym się zawałem serca, czy udarem.

 

Choć to wszystko wydaje się wręcz nieprawdopodobne, to bardzo możliwe, że już w ciągu 10 – 20 lat stanie się rzeczywistością. Poza tym możliwości Internetu rzeczy są znacznie większe. Możliwe też, że ludzkość wielu z nich nie jest jeszcze nawet świadoma.

 

Jasne i ciemne strony Internetu

 

Jednym z celów, jaki powinna postawić sobie ludzkość, jest sprawienie, by Internet stał się ogólnodostępny. Dziś dostęp do sieci lub brak uwidacznia światowe nierówności. Aktualnie z sieci korzysta około 90% ludzi zamieszkujących Europę i Amerykę Północą. W innych częściach świata sytuacja wygląda inaczej. Tylko 42% Afrykańczyków ma możliwość i korzysta z zasobów Internetu. Rozwiązanie tego problemu zaproponował już słynny Elon Musk. Jego pomysł polega na umieszczeniu na orbicie ziemskiej satelity internetowej, która sprawi, że sieć będzie dostępna na całej kuli ziemskiej.

Kolejnym celem powinno być sprawienie, by w Internecie panowała neutralność i wolność słowa. Spore obawy dotyczą jednak tego, że Internet stanie się areną walki największych mocarstw. Zwiększa się prawdopodobieństwa stworzenia kilku niezależnych sieci, które mogą być wykorzystywane np. do walki propagandowej. W Chinach już do dawna Internet jest przecież cenzurowany. Rosja ogłosiła wydanie Runetu, tj. niezależnej rosyjskiej sieci. Z kolei Amerykanie wykorzystują polityczną siłę, by ograniczyć rozwój zagranicznej technologii związanej z wykorzystaniem Internetu. Miało to miejsce, chociażby w przypadku słynnej aplikacji TikTok. 

Wielkim zagrożeniem mogą stać się też terroryści, działający jako hakerzy. Mogą oni np. masowo wykradać dane osobowe, ujawniać tajemnice państwowe, czy też rozpowszechniać materiały typu deepfake. Potencjalnie terroryści mogliby również przejmować kontrolę nad sprzętem, czy pojazdami podłączonymi do sieci i doprowadzać do wypadków.

Obawy dotyczące przyszłości Internetu związane są także z kwestiami psychologicznymi i socjologicznymi. Wirtualny świat kreowany przez Internet może być tak idealny, że większość ludzkości nie będzie zupełnie zainteresowana prawdziwą rzeczywistością.

 

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.

Powiązane posty